Podstawy prezbiterianizmu cz. 6: Teologia przymierza

08
lut

Filip Sylwestrowicz

Chrześcijanie wierzą, że Pismo Święte jest nie tylko zbiorem poszczególnych ksiąg, z których każda ma swoje własne unikalne przesłanie, ale też jedną Bożą księgą, która ma dla nas przesłanie jako całość. Zadaniem chrześcijańskiej teologii jest odczytywanie tego, co Bóg mówi do nas poprzez swoje Słowo. Żeby to zrozumieć, musimy patrzeć zarówno na poszczególne fragmenty Biblii, jak i na przesłanie całości. Teologia przymierza to właśnie takie całościowe ujęcie przesłania Pisma Świętego w ramach teologii reformowanej. Ma ona na celu zrozumienie relacji pomiędzy poszczególnymi etapami Bożego objawienia się w historii oraz nakreślenie trajektorii rozwoju Bożej relacji z człowiekiem, którą ukazuje nam Pismo Święte.

Co to jest przymierze?

Słowo „przymierze” dzisiaj kojarzy nam się głównie z umową międzynarodową o współpracy wojskowej. Być może przychodzi nam też na myśl przymierze małżeńskie. Kiedy jednak otworzymy Pismo Święte — a zwłaszcza Stary Testament — to napotkamy bardzo wiele przymierzy różnego rodzaju. Czasem przymierza łączą dwóch równych sobie ludzi. Abraham i Izaak zawierają przymierza z królem Filistynów Abimelekiem (Rdz 21, 26). Patriarcha Jakub zawiera przymierze ze swoim krewnym Labanem (Rdz 31). Dawid zawiera przymierze z Jonatanem (1 Sm 18:3). Kiedy indziej przymierza łączą narody — przykładem może być przymierze, które Jozue i Izraelici zawarli z Gibeonitami (Joz 8). Czasem wreszcie przymierze ma charakter jednostronnego zobowiązania, jak na przykład, kiedy król Sedecjasz i lud Jerozolimy zobowiązują się wyswobodzić niewolników żydowskich (Jer 34).

Istotą przymierza jest zobowiązanie potwierdzone uroczystą przysięgą. Zwykle przymierze ustanawia relację między jego stronami. Elementami takiej relacji są obopólne zobowiązania oraz sankcje za ich złamanie. Biblijnym przymierzom często towarzyszyło przelanie krwi zwierząt, które rytualnie przypieczętowało jego zawarcie — symbolicznie obrazowało, że dochowanie wierności przymierzu jest sprawą życia i śmierci.

Boże przymierze z człowiekiem

Pismo Święte wielokrotnie opisuje Bożą relację z człowiekiem poprzez kategorię przymierza. Westminsterskie wyznanie wiary mówi o tym w następujący sposób:

Dystans pomiędzy Bogiem a jego stworzeniem jest tak wielki, że chociaż rozumne stworzenia winne są mu posłuszeństwo jako Stwórcy, to jednak nie mogłyby one uzyskać żadnej uciechy z niego jako ich błogosławieństwa i nagrody, jak tylko przez dobrowolne zniżenie się ze strony Boga, które upodobało mu się wyrazić przez przymierze.

Westminsterskie wyznanie wiary 7.1, tłum. Maciej Rogatko

Bóg jako Stwórca jest nieskończenie większy od nas. Żebyśmy mogli mieć z nim relację, musiał on dobrowolnie zniżyć się do naszego poziomu. Bóg musiał wyjść z inicjatywą i nawiązać z człowiekiem relację na warunkach, które są możliwe dla nas jako stworzenia. Określenie warunków tej relacji nazywamy właśnie przymierzem.

Przymierze uczynków

Księga Rodzaju 1:1–2:25 opisuje relację Boga z człowiekiem przed upadkiem. Dowiadujemy się, że Bóg stworzył pierwszych ludzi i pobłogosławił ich. Adam i Ewa otrzymali ziemię oraz obietnicę licznego potomstwa. Mieli nieograniczony dostęp do drzewa życia. Wreszcie, co najważniejsze, cieszyli się Bożą obecnością. Stwórca przechadzał się po Ogrodzie Eden i rozmawiał bezpośrednio z ludźmi.

Pierwsi ludzie mogli zatem cieszyć się życiem wiecznym oraz społecznością z Bogiem. Warunkiem, który im postawił, było jednak to, że mają mu być posłuszni. Szczególnym wyrazem ich posłuszeństwa miało być powstrzymanie się od spożywania owocu drzewa poznania dobra i zła. Teologia reformowana nazywa relację Boga z człowiekiem przed upadkiem „przymierzem uczynków” lub „przymierzem życia”. Nazwy te biorą się od obietnicy zawartej w tej relacji (życia wiecznego w społeczności z Bogiem) oraz warunku, który musiał spełnić człowiek (posłuszeństwa Bogu).

Przymierze łaski

Trzeci rozdział Księgi Rodzaju opowiada o upadku człowieka. Adam i Ewa nie dochowali wierności Bogu. Okazali się nieposłuszni i stracili dostęp do drzewa życia. Upadek naszych prarodziców ma konsekwencje dla wszystkich ich potomków. Nowy Testament przedstawia upadłą ludzkość jako będącą „w Adamie” (Rz 5:12nn, 1 Kor 15:22nn). Adam w przymierzu z Bogiem reprezentował całą wywodzącą się z niego ludzkość. Jako potomkowie Adama musimy borykać się z konsekwencjami złamania przez niego przymierza ze Stwórcą. Dziedziczymy jego upadłą naturę, która jest niezdolna do posłuszeństwa Bogu. Ze względu na nią nie możemy otrzymać życia wiecznego oraz społeczności z Bogiem w oparciu o nasze posłuszeństwo. Zamiast tego musimy się zmagać ze śmiercią, grzechem i oddzieleniem od Stwórcy, które stały się udziałem całej upadłej ludzkości.

Bóg jednak nie zamierzał zostawić ludzkości w tym stanie. Dalej pragnął mieć relację z człowiekiem oraz obdarować nas życiem wiecznym w społeczności z nim. Ponieważ jednak upadli ludzie nie są zdolni do posłuszeństwa Bogu, nasz Stwórca zainicjował nowe warunki: obiecał dalej mieć społeczność z ludzkością oraz przezwyciężyć skutki upadku (Rdz 3:15). W zamian oczekuje od upadłych ludzi tylko wiary (Rz 15:6, Rz 3:20–31). Owa relacja Boga z człowiekiem po upadku nazywana jest przez nas „przymierzem łaski”. Nazwa ta wskazuje na to, że możemy mieć relację z Bogiem dzięki jego niezasłużonej przychylności względem nas. Chociaż wszyscy zgrzeszyliśmy i jesteśmy nieposłuszni Bogu, to on nadal chce być naszym Bogiem, oczekując od nas jedynie wiary oraz zaufania.

Stare i nowe przymierze

Przekład Nowego Testamentu na łacinę oddawał słowo „przymierze” (gr. diatheke) jako testamentum. Stąd przyjęło się nazywać dwie części Pisma Świętego Starym i Nowym Testamentem. Wydaje się jednak, że bardziej stosownymi nazwami byłoby Stare i Nowe Przymierze. Dwie części Pisma Świętego odpowiadają dwóm epokom w historii zbawienia — okresom przed i po przyjściu Chrystusa.

Czytając Stary Testament możemy zobaczyć, że relacja Boga z człowiekiem po upadku rozwijała się poprzez szereg kolejnych przymierzy. Najpierw Pan zawarł przymierze z Noem, w którym obiecał, że już nie zniszczy ponownie ziemi potopem (Rdz 6–9). Następnie zawarł przymierze z Abrahamem, w którym obiecał błogosławić jego potomstwu oraz być jego Bogiem (Rdz 15, 17). Relacja Boga z potomstwem Abrahama została następnie rozwinięta w przymierzu mojżeszowym (Wj 20) oraz dawidowym (2 Sam 7, Ps 89). Przymierza Starego Testamentu budują jedno na drugim. Przymierze mojżeszowe jest oparte o przymierze z Abrahamem. Przymierze dawidowe zostaje zawarte w ramach przymierza mojżeszowego. Wszystkie te przymierza zawierają też kolejne obietnice, które rozwijają Bożą pierwotną obietnicę daną upadłej ludzkości (Rdz 3:15). Są zatem przedłużeniem przymierza łaski. Żadne z tych przymierzy nie oferuje jednak ostatecznego rozwiązania problemu śmierci oraz upadku. Wierzący w tym okresie mieli relację z Bogiem w oparciu o wiarę w przyszłe rozwiązanie.

Jezus Chrystus zainaugurował nowe przymierze, które jest spełnieniem wszystkich obietnic poprzednich przymierzy. Wierzący w Chrystusa dziedziczą błogosławieństwo Abrahama i stają się jego potomstwem (Ga 3:7–10). Obietnica odpocznienia w ziemi obiecanej znajduje pełne spełnienie w Chrystusie (Hbr 4) oraz zapowiedzi nowej ziemi. Chrystus jako król z dynastii Dawida obejmuje wieczne panowanie. Nowe przymierze — podobnie jak stare — jest kontynuacją przymierza łaski. Ludzie dalej mają relację z Bogiem w oparciu o wiarę. Jednak nie jest to już wiara wyczekująca przyszłego rozwiązania problemu upadku, ale wiara w Chrystusa, który jest tym rozwiązaniem. Posłuszeństwo Chrystusa odwraca skutki nieposłuszeństwa Adama. Bunt Adama sprowadził na całą ludzkość śmierć oraz oddzielenie od Boga. Wierność Chrystusa zapewnia wszystkim, którzy trwają w społeczności z nim, przebaczenie oraz życie wieczne.

Podsumowanie

Teologia przymierza jest zatem przede wszystkim systematycznym ujęciem wielkiej biblijnej opowieści. Mówi o tym, że Bóg wszedł w relację z człowiekiem. Pokazuje, że przed upadkiem ludzie mogli cieszyć się życiem wiecznym oraz niezmąconą społecznością ze Stwórcą w oparciu o swoje posłuszeństwo, co nazywamy przymierzem uczynków. Po upadku Bóg obiecał dalej błogosławić ludziom pod warunkiem, że odpowiedzą na jego obietnicę wiarą. Relację upadłych ludzi z Bogiem w oparciu o wiarę nazywamy przymierzem łaski. Przymierze łaski z kolei dzieli się na dwa okresy: okres wyczekiwania nazywany starym przymierzem oraz okres wypełnienia znany jako nowe przymierze. Pomiędzy starym i nowym przymierzem możemy dostrzec fundamentalną kontynuację. Nowe przymierze wypełnia obietnice starego. Relacja człowieka z Bogiem w obu okresach jest oparta o łaskę i wiarę. Jednak nowe przymierze jako okres wypełnienia jest też lepsze od starego. Wygląda już nie z nadzieją ku przyszłości, ale z pewnością ku dokonanemu dziełu Chrystusa. Opiera się nie o wiele niedoskonałych ofiar składanych przez grzesznych kapłanów, ale o jedną i doskonałą ofiarę Jezusa. Społeczność ludu Bożego nie ogranicza się do jednego narodu wybranego, ale dociera do wszystkich narodów.